Wielu właścicieli mieszkania obawia się nierzetelnych lokatorów, którzy w którymś momencie mogą przestać regulować swoje zobowiązania. Jednym ze sposobów zabezpieczenia się przed możliwymi stratami finansowymi jest umowa poręczenia najmu. Dzięki takiemu rozwiązaniu właściciel zyskuje pewność, że bez względu na okoliczności, dług zostanie uregulowany. Zatem czym jest i jak wygląda taka umowa?
Czym jest umowa poręczenia najmu
Poręczenie to umowa, którą zawierają trzy strony: właściciel mieszkania, najemca oraz jego poręczyciel. Dzięki poręczeniu najmu właściciel nieruchomości zyskuje możliwość dochodzenia swoich roszczeń nie tylko od samego najemcy, ale również od jego poręczyciela. Jest on wówczas w takim samym stopniu jak osoba, za którą poręcza, odpowiedzialny za zobowiązania, nawet jeśli nie przebywa w wynajmowanym lokalu.
Umowa poręczenia jest zawierana w celu zabezpieczenia wynajmującego przed nieuczciwymi lokatorami i ewentualną utratą pieniędzy. Przykładem może być niepracujący student chcący wynająć mieszkanie. Właściciel ma uzasadnione obawy, czy w przypadku braku dochodu, kandydat będzie w stanie regularnie opłacać czynsz. Zatem wiąże się on umową poręczenia z rodzicami studenta, którzy w razie jakichkolwiek problemów z opłatami zobowiązują się do spłacenia powstałego długu.
Co powinna zawierać umowa poręczenia?
Umowa poręczenia może stanowić załącznik do umowy najmu. Może być stosowana przy najmie tradycyjnym oraz okazjonalnym. Umowa musi być zawarta na piśmie i zawierać dane osobowe każdej ze stron, szczegółowy opis przedmiotu najmu oraz termin obowiązywania. Ponadto poręczyciel musi złożyć pisemne oświadczenie, iż zna on treść umowy najmu i rozumie wynikające z niej zobowiązania finansowe najemcy. Należy także ustalić górną kwotę odpowiedzialności za powstały dług.
Chcąc jeszcze lepiej zabezpieczyć swoje interesy, ułatwić dochodzenie roszczeń i przyspieszyć proces windykacyjny, można zdecydować się na zawarcie umowy poręczenia w formie aktu notarialnego.
W przypadku umów zawartych na czas nieokreślony poręczyciel może wycofać się z poręczenia w dowolnym momencie, pod warunkiem oczywiście, że w międzyczasie nie powstało żadne zadłużenie. Natomiast w przypadku poręczenia terminowego, umowa będzie obowiązywać do wskazanego w niej terminu, bez żadnych wyjątków.
Jeżeli zaistnieje sytuacja braku płatności ze strony najemcy, należy powiadomić o tym fakcie poręczyciela. Właściciel nieruchomości powinien zrobić to pisemnie z poręczeniem odbioru. Jeżeli dług nie zostaje uregulowany to następnym krokiem jest pozwanie zarówno najemcy jak i poręczyciela. Wówczas sąd po rozpatrzeniu sprawy wydaje tytuł wykonawczy, a następnie po nadaniu mu klauzuli wykonalności, właściciel może złożyć u komornika wniosek o przeprowadzenie windykacji.